Pikniki wdzięczności kończą rok szkolny. Witamy wakacje!
Warszawa
Emilia Babiarz, jedna z organizatorek warszawskiego Pikniku wdzięczności wspomina go z sentymentem i wzruszeniem: To był długi i owocny dzień. Pełen spotkań i rozmów, artystycznych ekspresji i cichych wzruszeń. Spotkania znajomych i poznawania nowych ludzi. Dzielenia się posiłkiem, uśmiechem i lekkością bycia. To był dzień stworzony przez społeczność.
Na uczestników czekały liczne zabawy: było malowanie, śpiewanie, żonglowanie, spacerowanie, zaprzyjaźnianie się z robotami. Została utworzona specjalna strefa dźwięków, w której królowało brzmienie kontrabasu Marcina i magiczny głos Zuzi. Pojawiły żywe Chmurki z Fundacji Sztuka Ciała, z którymi można było zrobić zdjęcie. Najmłodszym uczestnikom wydarzenia atrakcji dostarczył Teatr Lalek Małe Mi. Powstało także drzewko życzeń i wdzięczności, które ozdobi Centrum Spotkań.
Redakcja „Z głową w Chmurze” świętowała swoje drugie urodziny. Całość wydarzenia zwieńczył krąg z Barbarą Jędrusiak, dyrektorką Szkoły w Chmurze oraz Mariuszem Truszkowskim, założycielem.
Kutno
Było to spotkanie w gronie około 50 osób, które zorganizowały chmurowe rodziny. W przestrzeni przypałacowego parku tworzyli świadectwa i chmurki wdzięczności, turlali się w wielkiej kuli, piekli kiełbaski na ognisku, a także zamieniali się w superbohaterów i wróżki dzięki warsztatom malowania twarzy.
Nie zabrakło też przedstawicieli z Centrum Robotyki, którzy przyjechali z niespodzianką. Uczestnicy rozegrali wiele piłkarskich meczy, a także stworzyli dzieła robotycznej sztuki
Rzeszów
Do Rzeszowa przyjechały uczennice i uczniowie z całego podkarpacia. Były warsztaty z robienia bransoletek, magicznych różdżek, każdy mógł sobie własnoręcznie zrobić świadectwo wdzięczności. Uczestnicy uczyli się, jak robić domki dla owadów, posłuchać opowieści o warsztatach teatralnych i wolontariacie szkolnym, a chętni mogli zapisać się na kolejny rok.
Był to czas zawiązywania nowych znajomości. Marzena Krasna – Czech, jedna z organizatorek mówi: Pięknie się obserwowało, jak przychodziły nieśmiało nowe osoby, a wychodziły z radością i z mnóstwem nowych kontaktów i znajomości. A najpiękniejsze było to, że osoby, które jeszcze rok temu nieśmiało przychodziły na piknik i raczej obserwowały z boku, teraz – na piątkowym pikniku pracowały jako wolontariusze z niesamowitą energią i własnym ogromnym wkładem pomysłów. To piękny proces.
Kraków
Zakończenie roku szkolnego w Krakowie było radosnym początkiem. Tak mówi Edyta Tobasiewicz, chmurowa organizatorka: Niby zakończenie roku, a tyle nowych początków – wakacji, pięknych relacji, wspólnie zaplanowanych inicjatyw, (które czekają na wrzesień), wspólnych przygód, nowych rozdziałów w życiu. Jednego dnia, w jednym miejscu spotkało się wielu wspaniałych ludzi: uczniowie, rodzice, nauczyciele, a także dziadkowie i przyjaciele naszych uczniów. Nie zliczę, ile razy ktoś zadał pytanie, czy można zabrać kogoś bliskiego. Było nas całe mnóstwo.
Piknik odbywał się przy akompaniamencie baniek mydlanych, „huśtawek DIY”, szydełkowanych truskawek-kolczyków, zawodów w przeciąganie liny, malin z miętą, słanych w świat życzeń i marzeń, akwareli, spacerów w powietrzu, prototypów aparatu fotograficznego.
Giżycko
Patrycja Sztuk-Kulikowska oraz Emilia Naszkiewicz, chmurowe egzaminatorki postanowiły uruchomić nowe miejsce na piknik. – Zarówno uczniowie, jak i rodzice ciągle powtarzali, jak to cudownie się spotkać w kameralnym gronie na Mazurach – mówi Patrycja. – Przyjeżdżały do nas z niedalekich okolic całe chmurkowe rodziny, jak również przyszli uczniowie.
W strefie warsztatów powstawały eko-torby i bransoletki, planszówki, gry karciane i szachy okazały się być ulubioną strefą chłopców, najmłodsi robili największe bańki. W ruch poszła również piłka nożna i siatkowa.
Powstała też Strefa wyciszenia: ławeczka, na której można było posiedzieć, wyciszyć się, porozmawiać spokojnie na osobności.
Pikniki wdzięczności były zwieńczeniem roku pracy chmurowej społeczności. Dały możliwość docenienie roku rozwoju, nauki, spotkań, ale także wyzwań, które przed nami stały. Teraz czas wakacji, a więc pora udać się nad morze, nad jeziora i w góry. Poznawać świat, doświadczać i… uczyć się. Przecież edukacja nie jest zarezerwowana na czas roku szkolnego.
Dodaj komentarz