Maturalne Fakty. Za każdą cyfrą stoi historia

15 osób napisało podstawową matematykę na 100%
104 os. napisało podstawowy angielski na 100%
2 os. napisały j. polski w podstawie na 97%
2 os. napisały j. polski rozszerzony na 100% 

Za tymi faktami kryją się nie tylko cyfry, ale przede wszystkim prawdziwi ludzie i prawdziwe sukcesy. Od kilku miesięcy prowadzę w Szkole w Chmurze egzaminy i słyszę historie: „Szkoła uratowała mi życie” „Szkoła pomogła mi znaleźć w przyjaciół”, „Dowiedziałem się, że lubię matematykę, w końcu ją zrozumiałem, kiedy przestałem się bać”, „Nie lubię lektur, ale zaczęłam czytać inne książki i podobają mi się”, „Nie budzę się przerażona, a w niedzielę nie mam stresu przed poniedziałkiem”. 

Nasze absolwentki i absolwenci

Matury już za nami. Absolwentki i absolwenci są w trakcie rekrutacji na studia. Dla przypomnienia, średnie wyniki matur w Chmurze to: j. polski 63,8%, matematyka 55,8%, j. angielski 87,2%.

To kolejne fakty. A do tego informacja, że ogólnopolskie wyniki są wyższe niż uczniów i uczennic Szkoły w Chmurze. A przecież wyniki matur są potrzebne, aby dostać się na upragnione studia. Udało mi się porozmawiać z maturzystami i maturzystkami Chmury, którzy opowiedzieli, co dała im edukacja domowa, jakie mieli od niej oczekiwania i, jak zdali maturę.

Wyniki matur są potrzebne, aby dostać się na upragnione studia. Udało mi się porozmawiać z maturzystami i maturzystkami Chmury, którzy opowiedzieli, co dała im edukacja domowa i, jak zdali maturę. Laura, Franek i Kasia to tegoroczni absolwenci. Laura przeniosła się do liceum w Chmurze po dwóch latach szkoły systemowej, kiedy to czas pochłaniały dojazdy, ogromna do przyswojenia ilość materiału z nieinteresujących ją przedmiotów. – Zobaczyłam reklamę Szkoły w Chmurze na Instagramie – opowiada Laura. – Myślałam, że mama się nie zgodzi, zrobiłam kilka podejść, aby ją przekonać. Kiedy  lekcje odbywały się zdalnie, to sama usłyszała, w jaki sposób są przeprowadzane i  przekonała się, że nie ma co tracić czasu. Pojechałam na zjazd integracyjny i wiedziałam, że chcę zostaćw Chmurze. 

Franek przeniósł się do Chmury w ostatnim roku liceum. – Głównym powodem była szkoła muzyczna, w której uczyłem się jednocześnie ze stacjonarnym liceum. Były dni, że zaczynałem zajęcia o 7.30 a kończyłem o 21. To było trudne do wytrzymania. Większość lekcji była nieefektywna np. jedno zadanie rozwiązywane 45 minut, lekcja wychowawcza, na której nic się nie działo, bo była wypełniaczem – opowiada Franciszek. 

Kasia była w Chmurze od pierwszej klasy liceum. Powód? Namowa koleżanki. – Najpierw byłam sceptycznie nastawiona, ale nie polubiłam nowej szkoły, dlatego się przeniosłam do edukacji domowej. Rodzice zgodzili się. Zawsze wiedziałam, że chcę iść na weterynarię, nauka w Chmurze pozwoliła mi spędzać czas w stadninie koni, w schroniskach, a nawet namówiłam znajomych mamy -weterynarzy, abym mogła do nich przychodzić i pomagać. Pomiędzy sprzątaniem w gabinecie, najpierw przypatrywałam się, czasem pomagałam. Wiedziałam, że to coś co chcę robić w życiu. 

Po co im matura? Laura dostała się na wydział malarski Akademii Sztuk Pięknych ( została przyjęta także na filologię polską i kulturoznawstwo Uniwersytecie Warszawskim), Kasia dostała się na wydział weterynarii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, a Franek zdał maturę i kolejny rok poświęci na szlifowanie gry na fortepianie w szkole muzycznej. Dodam, że Franek jest laureatem olimpiady z historii muzyki, zatem wynik z tego przedmiotu na świadectwie maturalnym wynosi 100%. –  Zmieniłem instrument z gitary na fortepian. Interesuje mnie też dyrygentura i kompozycje – opowiada Franek.

Wewnętrzna motywacja i brak stresu

Kiedy zadałam im pytanie: czy da się uczyć bez nacisków zewnętrznych, sprawdzianów i prac klasowych, odpowiedzieli:

Laura: chciałam dostać się na studia. Nie musiałam pracować na jakieś szkolne punkty rankingowe. W Chmurze nikt nam nie mówił takich rzeczy, nie naciskał. Wszystko robiłam dla siebie.

Kasia: Miałam wizję i plan: Żeby zostać weterynarzem, muszę ukończyć studia, żeby się na nie dostać, muszę zdać maturę. Nie potrzebowałam żadnego bata. Chciałam się uczyć. 

Franek: Szkoła w Chmurze pomogła mi poszukać pasji. Miałem czas, aby skupić się na tym, co dla mnie ważne. 

Szkoła w Chmurze pomaga rozwijać pasje. Każdy podąża wybraną przez siebie ścieżką, w swoim tempie, z możliwościami i celami, jakie posiada. 

Absolwentom Chmury ankiecie zadaliśmy np. takie pytania: Z czego jesteś najbardziej dumny/dumna w minionym roku? Jaki jest Twój największy sukces? 

A oto, co odpowiedzieli: 

Dołączyłam do studium teatralnego i na deskach profesjonalnego teatru zagrałam spektakl. Poza tym w zależności od tygodnia miałam od 10 do 20 godzin zajęć dodatkowych.

Rozwinięcie zdolności artystycznych i robienie prac na zamówienie.

Podejście do egzaminu maturalnego z czterech przedmiotów rozszerzonych.

Nauka bycia stabilną, radzącą sobie osobą, przepracowanie części własnych trudności i kompleksów, podjęcie wielu ważnych, życiowych decyzji, przede wszystkim jednak nauka życia w związku, dbania o drugą osobę i dzielenia się własnymi uczuciami.

W tym roku, spędzonym „w domu”, nareszcie skupiłam się na tym, aby nauka i rozwijanie się było moją przyjemnością, a nie obowiązkiem.

Jestem dumna z progresu, jaki wykonałam. Jest on widoczny zarówno w kwestii edukacji: z 15% z matematyki doszłam do wyników bliskich 100%, przeczytałam Z CHĘCIĄ wszystkie lektury, które na nowo doceniłam, wraz z przyjaciółką opracowałyśmy wszystkie pytania do matury ustnej. Jednak najbardziej widoczne są zmiany w mojej osobie – większa świadomość siebie, progres na terapii.

Rozwinąłem biznes, dzięki któremu zarabiam bardzo dobre pieniądze.

Napisałem swoją pierwszą książkę, z której jestem wyjątkowo zadowolony.

Udało mi się znaleźć czas na regularne jazdy konno, co nigdy wcześniej nie było dla mnie możliwe.

Nauka programowania i zaplanowanie dalszej ścieżki życia.

Zwiedzenie 10 krajów opłaconych z własnych pieniędzy.

W końcu się dobrze czułam sama ze sobą, jestem szczęśliwa i pomimo przeciwności dążę do moich celów.