nauczycielka pisze na tekturze w trakcie zajęć plastycznych

Chmurowe nauczycielki na Dzień Edukacji Narodowej 2022

Paulina Robak, nauczycielka biologii

Widzę ogromną potrzebę innej formy edukacji. Rodzice mówią, że ich dzieci po przejściu do Szkoły w Chmurze w końcu odżyły, mają mniej stresów i więcej wolnego czasu. Serce mi pęka, gdy słyszę, że dziecko ma za sobą trudne doświadczenia. Na szczęście Szkoła w Chmurze daje możliwość wyjścia z wcześniejszego schematu, spróbowania czegoś innego. Daje uczniom szansę odnalezienia się w świecie na własnych warunkach. I co ważne Szkoła w Chmurze działa w ramach polskiego systemu edukacji, realizując podstawę programową i przygotowując do egzaminów.  

Tutaj wierzymy w naszych uczniów, dajemy im narzędzia w postaci platformy oraz licznych zajęć, ale to oni wybierają, z czego chcą korzystać. Uczniowie mają niesamowite pomysły. W trakcie egzaminów często poziom ich prezentacji czy wypowiedzi na dany temat jest tak wysoki, że równie dobrze sami mogliby poprowadzić zajęcia. Dajemy im wolną rękę. Uczniowie mają szansę zaprezentować coś, w czym dobrze się czują, co rozumieją najlepiej i czym chcą się pochwalić. Widać wtedy ich entuzjazm i radość z dzielenia się tymi informacjami.

Ostatnio w czasie konsultacji uczeń opowiadał o swoim wężu zbożowym, jakie warunki mu zapewnia, jak się nim opiekuje. Wszyscy słuchali z zaciekawieniem, zadawali pytania, sami siebie nawzajem inspirowali. Niesamowita kreatywność uczniów zaskakuje mnie niemal każdego dnia. To wszystko daje mi energię i zapał do działania, bo widzę, że jeśli uczniowie robią coś z pasją, ich zaangażowanie jest niezwykłe.

Uczniowie też otwarcie przyznają, gdy coś było dla nich trudne, coś nie wyszło, musieli poświęcić czemuś więcej czasu, aż w końcu się udało. Mają jednak świadomość tego, że muszą popełniać błędy, żeby dojść do rozwiązania, które sprawia im satysfakcję.

Uważam, że szkoła ma być dla ucznia. Ogromną radość daje mi fakt, że w Szkole w Chmurze uczniowie mają możliwość dokonywania samodzielnych wyborów. A my, nauczyciele, nie jesteśmy tu po to, by odpytywać czy robić sprawdziany lub kartkówki. Nie jesteśmy kontrolerami. Raczej słuchamy i doceniamy wysiłki. Szanujemy autonomię każdego ucznia i uczennicy. Jestem daleka od tego, żeby dawać im gotowe odpowiedzi i rozwiązania, zamiast tego raczej nakierowuję poprzez dodatkowe pytania, pokazuję, zachęcam. Moim zadaniem jako nauczycielki jest zaciekawienie uczniów światem, sprawienie, żeby nauka nie była trudna i nudna, ale również to, by nie przyjmowali informacji bezrefleksyjnie. Jest to ważne szczególnie teraz, gdy zalewają nas często niepotwierdzone lub sprzeczne wiadomości.

Anna Chojowska-Szymańska, nauczycielka języka polskiego

Szkolnictwo powinno być dopasowane do potrzeb jednostek i lokalnych społeczności. Powinno być zróżnicowane i brać pod uwagę to, że się różnimy, że mamy inne potrzeby, że w różnym tempie się rozwijamy. Szkoła w Chmurze daje możliwości poszukiwania odpowiednich dla siebie sposobów uczenia się, zdobywania wiedzy i wykształcenia. Są uczniowie, którzy, by się uczyć, potrzebują ustalonego odgórnie planu, a są też tacy, którzy wolą sami sobie zorganizować swój czas. Są tacy, którzy potrzebują porządku i tacy, którzy wolą “twórczy chaos”. Jedni efektywniej uczą się w ruchu, inni przy biurku, jeszcze inni zwinięci w kłębek na ulubionej kanapie. Jedni szybciej zapamiętują czytając, inni – słuchając, jeszcze inni tworząc projekty i współpracując. Są tacy, którzy potrzebują wokół siebie ludzi i tacy, których interakcje społeczne stresują i blokują.

Chciałabym, żeby każdy miał możliwość znalezienia dla siebie miejsca jeśli chodzi o edukację. Bez narzucania określonych sposobów i metod.

Przymus nie jest dobrym nauczycielem. Jeśli nie mamy przekonania, że naprawdę potrzebujemy się czegoś nauczyć, dowiedzieć, sami nie widzimy w czymś sensu, to efektów takiej “nauki na siłę” nie będzie. A jeśli wzbudzi się ciekawość, rodzi się motywacja wewnętrzna. Wtedy uczeń sam chce coś zrobić, chętnie się angażuje w poszukiwanie wiedzy i rozmaite działania. Samodzielnie przejdzie drogę do wyznaczonego sobie celu, bo będzie czuł swoją sprawczość i widziały efekty własnego działania. 

Satysfakcję dają mi spotkania z uczniami, rozmowa z nimi, wymiana doświadczeń, dowiadywanie się, co myślą, jak myślą, czego potrzebują i wychodzenie naprzeciw ich potrzebom. Lubię też oglądać efekty pracy Chmurzan. Na przykład jedna z uczennic przeprowadziła wywiad z prawnuczką Marii Konopnickiej. Inna zrobiła przepiękne ilustracje do Trenów Kochanowskiego. Uczeń przeanalizował i porównał język kilku czasopism popularnonaukowych. Spotkania nawet w czasie egzaminów pokazują niezwykłą pomysłowość i kreatywność młodzieży. To dla mnie dowód na to, że w Chmurze jest przestrzeń i możliwości, żeby uczniowie mogli odkrywać swoje pasje, sprawdzać w działaniu, co ich interesuje, co lubią, w czym są dobrzy. Uczniowie wówczas lepiej poznają siebie, mają świadomość swoich atutów. Zaufanie im w kwestii ich rozwoju jest bardzo ważne.

Adrianna Fabiszewska, nauczycielka od polskiego i angielskiego

Przyznam, że już Wasze ogłoszenie w sprawie pracy mi się spodobało, poczytałam o koncepcji szkoły, sprawdziłam Chmurkopedię i dowiedziałam się, że Chmura stawia na komunikację empatyczną, komunikację bez przemocy. To jest mi bardzo bliskie. Kiedy zaczęłam pracować, zanim szkoła wdrożyła nas w procedury, sposób egzaminowania, tryb działania, mieliśmy warsztaty z takiej komunikacji. Wtedy poczułam, że ta szkoła to moje miejsce.

Uczę polskiego i angielskiego, w Chmurze działam od września, nie ukrywam, że było to moje marzenie. Już dziś bardzo doceniam, że nie jest to praca-pogoń za podstawą programową z lawiną papierologii (z wielką ilością formalności i dokumentów miałam kontakt w czasie praktyk studenckich).

W pracy nauczycielki kluczowe są dla mnie partnerstwo i komunikacja. Chcę słuchać potrzeb uczniów i podążać za nimi oraz być z nimi w relacji partnerskiej. Ostatnio rozmawialiśmy o Trenach Kochanowskiego i zadali mi pytanie mało istotne z punktu widzenia podstawy programowej, ale dla nich ważne, a dla mnie ciekawe! Chcieli wiedzieć, dlaczego Kochanowski pisał z myślą o jednej z córek. Czy skoro był tatą dwóch, które zmarły przedwcześnie, to czy jedną kochał bardziej? Oni myślą, dociekają, nie boją się ważnych pytań.

Z czym przede wszystkim kojarzy mi się Szkoła w Chmurze? Myślę,  że z dwoma słowami: ulga i wolność, zarówno dla nauczycieli, jak i dla uczniów. To chyba jedyna szkoła, w której każdy Twój pomysł i każda prośba są istotne, ważne i zaopiekowane. Nauczyciele mają odpowiedni work-life balance bez stosu dokumentów do wypełnienia, a uczniowie kwitną w oczach bez stosu prac domowych, ze sporą ilością czasu na to, co uwielbiają robić.

Największa satysfakcję dają mi efekty moich uczniów oraz ich zadowolenie z zajęć. Przecież nie robię tego dla siebie, tylko dla nich, więc kiedy widzę postęp, albo dostanę miłą informację zwrotną, to czuję, że to, co robię ma sens. 

Uczniowie z Chmury są świadomi procesu edukacji, jego celów. Podziwiam ich za to, że wraz z rodzicami wzięli na siebie ogromną odpowiedzialność, potrafią sobie wszystko doskonale zaplanować i bez problemu przejść przez egzaminy.


Opublikowano

w

,

przez

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *